Brunoliński w nowym legowisku. Na początku kupiliśmy mu taki sam koszyk, ale w kolorze brązowym. Ten mama kupiła dla Gabi, ale jej nie przypadł do gustu, więc oddała nam. Nam obojgu się czarna wersja kosza bardziej podoba niż stara brązowa (w brązowym Bruno trzymał tylko swoje zabawki, a w tym dzisiaj siedział), tak więc ten zostaje u nas, a brązowy oddamy. Oba kosze są marki Lindo. Ich zdecydowana zaletą jest tworzywo, z którego są wykonane. Wiklinowe wyglądają pięknie, ale często są gryzione przez psy. Taki plastikowy łatwo utrzymać w czystości i nic nie kusi żeby pogryźć.Oba kosze tradycyjnie kupiłyśmy w Zooplusie. Tak wiem, często o nim piszę, ale jest to jeden z dwóch moich ulubionych sklepów internetowych z akcesoriami dla zwierząt. A to u nas częste zakupy przy takim dobrodziejstwie inwentarza ;-). Drugim ulubionym sklepem jest Keko. W Keko kupuję karmę i przysmaki dla szczurków, mają rozsądne ceny dobrych marek i większe paczki, co się zdecydowanie nam opłaca.
ładne legowisko, mój kulfon ma już wysłużone
OdpowiedzUsuńKochany jest ten Twój piesek ;)
OdpowiedzUsuń