No nic. Podjęłam decyzję. Nie da się nic zrobić z wnęką, nie wyrównując ścian. Tak czy inaczej byłyby widoczne krzywizny. W sumie jedyną rzeczy którą można zastosować bez kucia byłaby jakaś kotara, ale praktyczniej będzie ze zwykłymi drzwiami. Pogodziłam się z myślą, że pewnych spraw nie dam rady przyspieszyć, jak chcę, żeby to jakoś wyglądało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz