niedziela, 10 listopada 2013

Plan mieszkania


Dzisiaj postanowiłam Wam pokazać, jaki mamy układ mieszkania. Nie jest to nowe budownictwo ani moja wymarzona kamienica, ale mieszkanie ma wiele zalet, o których pisałam wcześniej - przestrzenny widok z okien, dobre położenie bloku, opłaty (przynajmniej za ogrzewanie) niższe niż w kamienicy - czyli wszystko to, czego potrzebowaliśmy na start w nowym mieście. Nie porywaliśmy się na zakup dużego, wymarzonego mieszkania, bo nie wiemy, jak potoczą się nasze losy i czy zostaniemy tu na stałe. Mieszkanie ma trzy pokoje i ślepą, mikro kuchnię w oryginale. My przenieśliśmy kuchnię do jednego z pokoi, a w kuchni urządzamy sobie malutką garderobę połączoną z pralnią. Praktyczniej by było w miejscu kuchni urządzić łazienkę a w miejscu łazienki garderobę - wtedy byłaby bliżej sypialni i od razu można by było chować na przykład płaszcze po wejściu do domu, ale niestety, nie mieliśmy tyle czasu, żeby aż tak przearanżować układ. Jak widać na planie, mam w przedpokoju wnękę. Znajduje się w niej licznik i zaślepiona rura od gazu. Nie dość, że nie mogę tego po prostu zabudować, bo musi być dojście - wiadomo, to jeszcze ściany są tak krzywe, że nie mam kompletnie pomysłu na aranżację tego kącika. Co prawda, moglibyśmy podrównać wszystko, ale jak pomyślę o kolejnym kuciu ścian... Szukam jakiś inspiracji, ale nie wiem czy niestety nie będę zmuszona na solidne wyrównanie. 

3 komentarze:

  1. A jakby tą wnękę zabudować, tzn. wstawić tam drzwiczki jak do szafy, tak żeby nie było wnęki tylko prostokątny przedpokoik. :)) Nie byłoby widać tych liczników i w każdej chwili można by otworzyć i sprawdzić licznik :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to najlepsza opcja, ale trzeba do tego dużo podkuć, bo ściany są okropnie krzywe - a ja staram się uniknąć kucia jak ognia, bo w małym mieszkaniu wiadomo. Nosi się strasznie. Ale chyba bez tego się nie obędzie, bo drzwi będą najpraktyczniejsze... :-|

      Usuń