środa, 25 września 2013

Okazje, przeceny i wydane pieniądze


Ostatnio trochę szaleję zakupowo. Ale jak można przepuścić okazję, gdy książki o fotografii z Heliona są przecenione na 14,90zł? No i książka Nałkowskiej, z mojej ulubionej serii (bardzo lubię książki o zwierzętach, ze zwierzętami w tle itp.) - seria Biosfera wydawnictwa W.A.B polecam! Kupiłam ją również w okazyjnej cenie -14,90zł w Empiku. 
To czarne "coś", to prezent dla mojego zapominalskiego męża - kalendarz, także w promocji - 15zł. Wpadło mi też trochę kosmetyków do metaforycznej szufladki - orzeźwiający peeling - maska tołpa - zawsze chciałam wypróbować jakiś kosmetyk z tej firmy, ale ceny mnie odstraszały. Natomiast ten peeling znalazłam na półce z przecenami w Rossmannie - 16zł, doszłam do wniosku, że jest to cena do przełknięcia. Bio - Oil - prezent od mamy, zauroczone recenzjami, postanowiłyśmy wypróbować, udało się go kupić również w promocji, za (chyba) 30zł. Masełko z Alterry - nie przepadam za masłami, ale od czasu do czasu lubię kupić coś na przekór sobie, a Alterrę jako firmę bardzo lubię. Masło na początku lekko odstraszało mnie zapachem, ale już do niego przyzwyczaiłam i muszę przyznać, że jest to całkiem dobry kosmetyk. Dobrze się wchłania, nawilża. A niedawno wygrałam w konkurscie Bioorganiki zniżkę na zakupy. Zamówiłam między innymi olejek do włosów Vatika. zawiera niestety parafinę, której staram się wystrzegać, ale ogólnie daje radę. Bardzo ładnie pachnie, jak jakiś kosmetyk z dzieciństwa. Nie wiem jaki, ale pamiętam, że bardzo lubiłam ten zapach :-) Trochę więc wynagradzam sobie czas remontu i wszelkie niedyspozycje z tym związane drobnymi nowościami. Dzisiaj D. będzie kłaść podłogę w pokoju dziennym, więc mam nadzieję, że już z górki. Póki co, jestem znowu u rodziców i przygotowuję się/ nas do sobotniego ślubu kuzynki, na którym z resztą świadkuję. 

1 komentarz: